Czego możemy nauczyć się od DarwinaCzas czytania: 6 min

Michael Flannery

2022-01-21
Czego możemy nauczyć się od Darwina<span class="wtr-time-wrap after-title">Czas czytania: <span class="wtr-time-number">6</span> min </span>

W ostatnim czasie dużo mówi się o „podążaniu za nauką”. Po bliższym przyjrzeniu się sprawie oznacza to zazwyczaj „podążanie za moją nauką”. Wielu chciałoby, żebyś uwierzył, że istnieje jedno naukowe wyjaśnienie, które jest rozstrzygające dla wszelkiego rodzaju opinii i przekonań, a poglądy tego, kto się z nim nie zgadza, są uważane za nienaukowe, on sam zaś jest postrzegany jako głupi, ograniczony i niewykształcony1. Świat nauki rzadko jednak przemawia jednym, spójnym głosem, nawet konsensus nie daje pewności – znakomitymi przykładami są teorie patologii humoralnej Galena w medycynie, flogistonu Georga Stahla w chemii fizycznej czy eteru lorda Kelvina w fizyce.

Mając to na uwadze, możemy wyciągnąć wartościowe wnioski z relacji Karola Darwina z Alfredem Russelem Wallace’em. Jak już wielokrotnie podkreślałem, choć obaj są uważani za współodkrywców teorii doboru naturalnego, Wallace zdecydowanie nie zgadzał się z Darwinem co do natury i zastosowania doboru.

Wallace postrzegał ewolucję jako wspólnotę pochodzenia, która została zaprojektowana w sposób inteligentny2, kierowany i możliwy do wykrycia. Oczywiście Darwin absolutnie nie mógł się z tym zgodzić. Już kilka miesięcy po przedstawieniu przez Wallace’a „nadrzędnej inteligencji”, która miała tłumaczyć szczególne cechy istot ludzkich i na temat której pisał w kwietniowym numerze „Quarterly Review” z 1869 roku3, Darwin prywatnie skarżył się swojemu Wallace’owi: „Jednakże to, jak podchodzisz do kwestii człowieka, wprawia mnie w zakłopotanie – wypowiadasz się jak przyrodnik, który całkowicie zmienił poglądy (i to na gorsze), a jesteś autorem najlepszego artykułu, jaki kiedykolwiek ukazał się na łamach »Anthropological Review«! Ech! Ech! Ech!
– Twój zaniepokojony przyjaciel, K. Darwin”4.

 

Przyjaciele i współpracownicy

Uczeni nigdy nie zmienili swoich rozbieżnych poglądów, a nawet stali się jeszcze bardziej stanowczy. Co ważniejsze, pozostali jednak przyjaciółmi i zawsze darzyli się szacunkiem. Skuteczne zabiegi podejmowane przez Darwina, dzięki którym Wallace otrzymał państwową emeryturę, są tego najlepszym dowodem. W 1881 roku Wallace znalazł się w trudnym położeniu. Przedłużający się spór sądowy i nieudane inwestycje sprawiły, że, jak to ujmuje jego biograf Ross Slotten, „był wypłacalny tylko dzięki pracom dorywczym”5. Sprzedaż jego popularnej powieści podróżniczej The Malay Archipelago [Archipelag Malajski] (1869) spadła, a kandydatura na stanowisko dyrektora w Epping Forest – pomimo listów polecających napisanych przez Darwina i członków Klubu X w osobach Josepha Hookera i Johna Lubbocka – została odrzucona.

Arabella Buckley, osobista sekretarka Charlesa Lyella, z którą Wallace nawiązał bliską znajomość, jako pierwsza powiadomiła Darwina o problemach Wallace’a. Darwin doszedł do wniosku, że państwowa emerytura mogłaby poprawić sytuację jego przyjaciela i zaangażował do tego Josepha Hookera i Thomasa Henry’ego Huxleya. Wysiłki te opłaciły się, a list informujący Wallace’a o tym fakcie jest niezwykle wymowny:

Down, Beckenham, Kent, 7 stycznia 1881 roku

Mój drogi Wallasie, – Wiesz od panny Buckley, że z jej pomocą sporządziłem list polecający do pana Gladstone’a w związku z Twoimi zasługami dla nauki. List został poprawiony przez Huxleya, który pomagał mi w każdy możliwy sposób. Dwunastu szlachetnych ludzi poręczyło go własnymi podpisami i byłbyś zaszczycony, gdybyś zobaczył, jak zdecydowani byli w swoich wypowiedziach na temat twoich zasług.

Książę Argyll, któremu go przekazałem, napisał prywatną depeszę do pana Gladstone’a. List polecający został wysłany nie później niż 5 stycznia, a ja właśnie otrzymałem notę nakreśloną własnoręcznie przez pana Gladstone’a, w której pisze: „Nie szczędzę czasu na poinformowanie Pana, że chociaż fundusz jest skromny i obecnie niezbyt pokaźny, zlecam przyznanie panu Wallace’owi emerytury w wysokości 200 funtów rocznie”. Skrzętnie zachowam tę notę, ponieważ, jeśli obecny rząd miałby ustąpić, nie wątpię, że okaże się ona wiążąca dla kolejnego rządu.

Mam nadzieję, że przyniesie Ci to pewną satysfakcję, widząc, że nie tylko każdy człowiek nauki, do którego się zwróciłem, ale także nasz rząd docenił Twoją wieloletnią pracę na rzecz nauki – zaufaj mi, mój drogi Wallasie.

Z poważaniem, K. Darwin

 

Nauka staje się ideologią

Wallace był szczerze zobowiązany. Ale czy można sobie wyobrazić, by coś takiego zdarzyło się dzisiaj?!

Wallace – zagorzały zwolennik koncepcji inteligentnie kierowanej ewolucji – został doceniony za swoje naukowe osiągnięcia przez tych, którzy zasadniczo się z nim nie zgadzali! Za czasów Darwina różnice w poglądach nie prowadziły do podłych, złośliwych zarzutów o nienaukowość. Co ciekawe, wtedy pozostawiano przestrzeń na różnicę zdań. Jak doszło do utraty tego zdrowego, wzajemnego szacunku, to długa historia – ale to, że został on utracony, jest pewne. Nie może być to korzystne dla rzetelnych, otwartych dociekań naukowych, ponieważ nauka ulega wówczas degeneracji i staje się przedsięwzięciem, gdzie nie liczy się siła argumentów, lecz argument siły. W efekcie nauka staje się ideologią6, a na tym tracą wszyscy.

Michael Flannery

Oryginał: What We Can Learn from Darwin, „Evolution News & Science Today” 2021, November 11 [dostęp 07 I 2022].

 

Przekład z języka angielskiego: Iwona Kukwa

Źródło zdjęcia: ghiasi.org

Ostatnia aktualizacja strony: 21.01.2022

Przypisy

  1. Autor wyraźnie nawiązuje tutaj do znanej wypowiedzi Richarda Dawkinsa, który w bardzo ostrych słowach zaatakował osoby podważające teorię ewolucji: „Śmiało można przyjąć, że gdy spotkasz kogoś, kto nie wierzy w ewolucję, to masz do czynienia z człowiekiem niewykształconym, tępym lub pomylonym (bądź też złośliwym, ale tego wolę nie brać pod uwagę)” (K. Jodkowski, Zasadnicza nierozstrzygalność sporu ewolucjonizm-kreacjonizm, „Przegląd Filozoficzny – Nowa Seria” 2012, R. 21, nr 3, s. 205 [201‒222]) (przyp. tłum.).
  2. Por. Intelligent Evolution, „Alfred Russel Wallace: A Rediscovered Life” [dostęp 12 V 2021].
  3. Por. A.R. Wallace, Sir Charles Lyell on Geological Climates and the Origin of Species, „Quarterly Review” 1869, January & April, No. 126 , s. 394 [359–394]. Tekst ten był recenzją książek Charlesa Lyella: dziesiątego wydania Principle of Geology [Zasady geologii]i szóstego wydania Elements of Geology [Elementy geologii] (przyp. tłum.).
  4. List Karola Darwina do Alfreda R. Wallace’a z 26 stycznia 1870 roku, „Darwin Correspondence Project”, University of Cambridge [dostęp 17 V 2021].
  5. R.A. Slotten, The Heretic in Darwin’s Court: The Life of Alfred Russel Wallace, Columbia University Press, New York 2004, s. 299.
  6. Por. D. Klinghoffer, Intelligent Design — Join the Resistance While There’s Still Time, „Evolution News & Science Today” 2020, November 11 [dostęp 19 V 2021].

Literatura:

  1. Intelligent Evolution, „Alfred Russel Wallace: A Rediscovered Life” [dostęp 12 V 2021].
  2. Klinghoffer D., Intelligent Design — Join the Resistance While There’s Still Time, „Evolution News & Science Today” 2020, November 11 [dostęp 19 V 2021].
  3. List Karola Darwina do Alfreda R. Wallace’a z 26 stycznia 1870 roku, „Darwin Correspondence Project” [dostęp 17 V 2021].
  4. Slotten R.A., The Heretic in Darwin's Court: The Life of Alfred Russel Wallace, New York 2004.
  5. Wallace A.R., Sir Charles Lyell on Geological Climates and the Origin of Species, „Quarterly Review” 1869, No. 126 (January & April), s. 359–394.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *



Najnowsze wpisy

Najczęściej oglądane wpisy

Wybrane tagi