„En jak nauka” to cykl rozmów z uczonymi, ekspertami w różnych dziedzinach, na tematy, które dotyczą świata nauki. Chcemy zrozumieć zasady i metody, którymi nauka się posługuje. Zderzamy się z wyzwaniami, jakie przed nią stają i zmaganiami uczonych, by jak najprecyzyjniej wyjaśnić i opisać rzeczywistość. Nie obywa się bez dyskusji o nowych odkryciach i uznanych teoriach, które być może wymagają weryfikacji. Szczególnym zainteresowaniem obdarzamy naukowe koncepcje, które starają się wyjaśnić pochodzenie Wszechświata i życia, w tym człowieka. Szukamy argumentów zarówno ZA, jak i PRZECIW nim. Sprawdzamy też, w jaki sposób nauki przyrodnicze i ścisłe oddziałują na kulturę i życie codzienne. A przede wszystkim mamy przyjemność wglądu w świat, do którego nie zawsze jest dostęp i spotkań z naukowcami, którzy są naszymi po nim przewodnikami.
🎧 Odtwórz nagranie 🎧
Czy w dzisiejszych czasach naukowcy mogą działać w izolacji? Czy wystarczy im tylko własna głowa i ręce? Rzecz jasna, nie. O współpracy zespołów naukowych, które pozwalają na szerokie podejście do zagadnień badawczych, opowiada doktor Leszek Satora, biolog, w kolejnym odcinku rozmowy w cyklu „En jak nauka”. Czy naukowcy nie obawiają się zatem nieuczciwości w dzieleniu się pomysłami i odkryciami? Jak ocenić, z kim współpracować, a z kim niekoniecznie? I po czym poznać dobry pomysł? Te pytania i odpowiedzi na nie padają w trakcie rozmowy.
A poza tym o rybach, które nie mogą oddychać, bo człowiek zatruł im środowisko lub umieścił w przestrzeni niesprzyjającej, jak choćby w worku foliowym z odrobiną wody. A także o ratowaniu skażonej Odry i organizmów w niej żyjących. Dodajmy, że nasz gość jest konsultantem w pracach nad przywróceniem Odry do stanu pierwotnego. Przy okazji, jako specjalista w kwestii sposobu oddychania ryb, widzi w tym dramatycznym wydarzeniu iskierkę nadziei, by wykorzystać tę sytuację dla rozwoju nauki.
Mira Jankowska zaprasza na trzecią część rozmowy z dr. Leszkiem Satorą, biologiem, współpracującym z Zachodniopomorskim Uniwersytetem Technologicznym w Szczecinie.