Ciągłe balansowanie Jamesa Shapiro w strefie zdemilitaryzowanej między teorią Darwina a koncepcją inteligentnego projektu może być źródłem frustracji dla sympatyków tej drugiej. Z jednej strony Shapiro jest krytyczny wobec darwinizmu, jak wszyscy teoretycy ID. Z drugiej zaś konsekwentnie publicznie podaje do wiadomości, że nie jest zwolennikiem teorii ID. Sądzę jednak, że swój sprzeciw wyraża pochopnie.
Shapiro jest biologiem molekularnym wykładającym na University of Chicago. Naukowiec przyznaje, że w ramach teorii ID zwraca się uwagę na rzeczywiste problemy, jak chociażby nieredukowalnie złożone układy biochemiczne, o których pisał Michael Behe (pod tym względem Shapiro wyprzedza o lata świetlne Richarda Dawkinsa i Kennetha Millera, którzy nie widzą żadnego problemu). Zwraca też uwagę, że ujęcie darwinowskie nie dostarcza odpowiedzi na wyzwania rzucone przez teoretyków projektu.
Miałem okazję poznać Jamesa Shapiro na Wheaton College w 1997 roku podczas sympozjum poświęconemu wówczas świeżo wydanej książce Michaela Behego Czarna skrzynka Darwina. W odpowiedzi na hipotezę autora książki Shapiro zaproponował, że organizmy ewoluują w wyniku działania tego, co nazwał „naturalną inżynierią genetyczną” – organizmy są inteligentne i kierują swoją ewolucją.
Propozycja Jamesa Shapiro, rozwinięta przez niego w 2011 roku na stronach książki Evolution: A View from the 21st Century [Teoria ewolucji z perspektywy XXI wieku], zawiera zasadniczą trudność koncepcyjną, która wyszła na jaw już w 2002 roku, kiedy na czacie internetowym1 zadałem następujące pytanie:
James, po raz pierwszy spotkaliśmy się wiosną 1997 roku na sympozjum w Wheaton College. Jego aktywnymi uczestnikami byli również Michael Behe, Paul Nelson i David Hull. Zapytałem cię wtedy o pochodzenie tego rodzaju systemów „naturalnej inżynierii genetycznej”. Jak pamiętam, wyjaśniłeś wówczas, że w zasadzie nie był to problem, którym się zajmowałeś. Czy jednak od tamtego czasu rozważałeś tę kwestię? A konkretnie: jak powstają systemy, które mogą zapanować nad własną ewolucją? Jak wysokiego poziomu złożoności one wymagają? Czy jesteś przekonany, że mechanizmy nieteleologiczne odpowiadają za powstanie naturalnych systemów inżynierii genetycznej, a jeśli tak, to jak powstały tego typu systemy?
Odpowiedź biologa była pouczająca, ale nie przez to, co powiedział, lecz przez to, czego nie wyartykułował:
Nie jestem pewien, jak odpowiedzieć na to pytanie. Naturalna inżynieria genetyczna odzwierciedla pewną zdolność, która występuje wśród wszystkich żyjących organizmów, a więc zasadniczo musi mieć ona istotne znaczenie. Każdy samoorganizujący się ewoluujący system musi być zdolny do modyfikacji swojej informacji genetycznej. Taka jest ich natura. Jak doszło do powstania tych systemów, nie jest pytaniem, na które możemy teraz wiarygodnie odpowiedzieć, podobnie jak nie potrafimy wyjaśnić pochodzenia pierwszych komórek.
Skąd w ogóle biorą się podstawowe struktury biologiczne, które umożliwiają naturalną inżynierię genetyczną? Shapiro nabrał wówczas wody w usta i do tej pory nie uzyskałem od niego odpowiedzi. Przejdźmy teraz do tekstu z 8 stycznia 2012 roku2. Na łamach „Huffington Post” biolog szczegółowo opisał mechanizmy biorące udział w procesie powstawania oporności na antybiotyki, przy czym odrzuca standardowe, czyli darwinowskie, wyjaśnienie tego procesu (tj. na drodze stopniowego nagromadzania się drobnych modyfikacji adaptacyjnych). Shapiro opisuje, jak lateralny transfer genów pozwala bakteriom szybko wykształcić złożone biologiczne struktury oraz funkcje, a następnie w ujęciu naturalnej inżynierii genetycznej wskazuje na możliwość adaptacji tych struktur do nowych warunków życia. Tym samym przedstawia on model, który wydaje się w pełni zgodny z teorią inteligentnego projektu. A jednak teoria ID jest potępiana w kręgach, w których Shapiro się obraca, więc musiał on wygłosić standardową krytykę:
W toku ewolucji bakterii te skomplikowane systemy miały różne zastosowanie. Ponieważ zwolennicy teorii inteligentnego projektu (ID) wymieniają wić bakteryjną jako przykład struktury „nieredukowalnie złożonej”, która nie mogła powstać w wyniku darwinowskich procesów ewolucyjnych (Behe, 1996 [Czarna skrzynka Darwina]), to powinni odpowiedzieć sobie na pytanie, w jaki sposób tak skomplikowane i wyraźnie powiązane ze sobą biologiczne struktury zdołały zróżnicować się do tak wielu różnych zastosowań. Z pewnością osłabia to ich argumentację, jeśli teoretycy projektu muszą powoływać się na nadprzyrodzoną interwencję, aby wytłumaczyć pochodzenie każdej zmodyfikowanej struktury adaptacyjnej. Należy jednocześnie przyznać, że społeczność ewolucjonistycznie zorientowanych uczonych także stoi przed wyzwaniem dostarczenia szczegółowych wyjaśnień dotyczących pochodzenia i różnicowania się podstawowego złożonego, funkcjonalnego projektu.
Pod koniec artykułu Shapiro powtarza zasadniczo tę samą uwagę:
Jak w toku ewolucji powstał pierwszy funkcjonalny system przekazywania informacji zawartej w materiale genetycznym? Chociaż z łatwością możemy odrzucić wyjaśnienie nadnaturalistyczne proponowane przez zwolenników teorii ID, to musimy też przyznać, że wciąż nie znaleźliśmy jednoznacznej naukowej odpowiedzi na to pytanie.
Shapiro przyznaje więc, że podstawowe struktury konieczne do życia pozostają niewyjaśnione w jego modelu, a mimo to inteligentny projekt nie wchodzi w grę. Dlaczego jednak miałby nie wchodzić w grę? W powyższym fragmencie Shapiro opisuje teorię ID jako wymagającą stałych nadprzyrodzonych interwencji. Ale przecież nie zostaje ona w ten sposób ograniczona, co zresztą biolog w domyśle przyznaje, gdy pisze: „osłabia to ich argumentację, jeśli teoretycy projektu muszą powoływać się na nadprzyrodzoną interwencję, aby wytłumaczyć pochodzenie każdej zmodyfikowanej struktury adaptacyjnej”. Zwróćmy uwagę, że mamy tutaj do czynienia z trybem warunkowym.
Teoria ID nie wymaga powoływania się na nadprzyrodzoną interwencję w przypadku każdej zmodyfikowanej struktury adaptacyjnej. W gruncie rzeczy, teoria ID w ogóle nie wymaga odwołań do tego rodzaju interwencji, przyjmuje jedynie, że inteligencja uczestniczyła w procesie powstawania systemów biologicznych. Sposób działania tej inteligencji – czyli pytanie: kiedy i jak? − pozostaje kwestią otwartą.
Naturalna inżynieria genetyczna Jamesa Shapiro jest teorią projektu − organizmy są inteligentne i same realizują projekt. Struktury potrzebne do napędzania tej inżynierii są same w sobie niezmiernie skomplikowane. Jak one powstały? Dlaczego miałoby być przesadą sądzić, że struktury te są wynikiem projektu? Ponieważ są one podstawą żyjących systemów (według Jamesa Shapiro wszystkie komórki wykorzystują naturalną inżynierię genetyczną), to muszą mieć swoje niebiologiczne źródło.
Na tym etapie opcje są dość ograniczone: mamy do wyboru procesy czysto materialistyczne albo projektującą inteligencję (która może być transcendentna lub immanentna wobec przyrody). Shapiro jest daleki od obalenia teorii inteligentnego projektu, czy pomniejszenia jej znaczenia dla biologii, a w praktyce ją wspiera. Tak więc, na tytułowe pytanie tego artykułu odpowiedziałbym: „Tak, Shapiro jest teoretykiem projektu”.
Ostatnia uwaga. Podobno teoretycy projektu są kiepscy w swoich przewidywaniach. Oto jedna z ich antycypacji dla naturalnej inżynierii genetycznej. Shapiro twierdzi, że opisany przez niego proces umożliwia komórkom przyswojenie istniejących struktur biologicznych od innych organizmów i dostosowanie ich do bieżących potrzeb komórki. Przypuszczam, że taka zdolność adaptacyjna oznacza ogromne osiągnięcie technologii inżynieryjnej, natomiast jej dokładne mechanizmy poznamy, gdy nasi inżynierowie zrozumieją i będą budować coraz to bardziej skomplikowane sztuczne systemy adaptacyjne, a następnie pojmą ich teoretyczne podłoże. Ponadto przewiduję, że gdy skonstruujemy takie sztuczne systemy i dowiemy się, jak ich biologiczne odpowiedniki działają w komórkach, to przekonamy się, że te drugie są o wiele bardziej zaawansowane niż którekolwiek z tych, które już zbudowaliśmy lub kiedykolwiek zbudujemy.
William A. Dembski
Oryginał: Is James Shapiro a Design Theorist?, „Evolution News & Science Today” 2012, January 12 [dostęp 27 X 2021].
Przekład z języka angielskiego: Szymon Flis
Źródło zdjęcia: Pixabay
Ostatnia aktualizacja strony: 27.10.2021
Przypisy
- Cytaty przedstawione w tym tekście pochodzą ze strony http://www.iscid.org/. Niestety link wstawiony przez Dembskiego nie jest już aktywny (przyp. tłum.).
- Por. J.A. Shapiro, Evolutionary Lessons From Superbugs, „Huffpost” 2012 [dostęp 14 VI 2021].