Ku lepszej definicji teorii inteligentnego projektu. Wcześniejsze próby zdefiniowania teorii inteligentnego projektuCzas czytania: 7 min

William A. Dembski

2025-11-26
Ku lepszej definicji teorii inteligentnego projektu. Wcześniejsze próby zdefiniowania teorii inteligentnego projektu<span class="wtr-time-wrap after-title">Czas czytania: <span class="wtr-time-number">7</span> min </span>

Niniejszy tekst stanowi pierwszą część w serii artykułów Williama A. Dembskiego zatytułowanej Ku lepszej definicji teorii inteligentnego projektu.

 

Istniejące definicje teorii inteligentnego projektu, pomimo ich niedoskonałości, stanowiły dostatecznie dobrą inspirację dla rosnącego korpusu1 badań naukowych i refleksji filozoficznych dotyczących roli inteligencji w przyrodzie. Dzięki tym definicjom teoria inteligentnego projektu stała się aktywnym i płodnym obszarem badań. Mimo to w niniejszym artykule chciałbym pokazać, dlaczego dotychczasowe definicje, których zakresy się krzyżują i które są ze sobą z grubsza zgodne, wymagają ulepszenia, a ponadto chciałbym zaproponować nową, ulepszoną definicję teorii inteligentnego projektu.

Żadna z istniejących definicji teorii inteligentnego projektu nie jest sama w sobie niewłaściwa. Każda jest dobra, ale nie trafia w samo sedno. Te definicje nie spowolniły jednak badań teoretyków projektu. Nauka w najlepszym wydaniu powstaje wtedy, gdy naukowcy prowadzą głębokie rozważania nad różnymi problemami i wymyślają nowe, twórcze sposoby ich ujmowania i rozwiązywania. Zachodzenie takich postępów nie wymaga od naukowców obsesyjnego trzymania się tego, co mówi jakaś podręcznikowa definicja dotycząca ich obszaru badań.

Zmiany definicji w nauce są czymś zupełnie normalnym: wraz ze zmianami paradygmatów związanymi z rozwojem nauki zmianie ulegają podręcznikowe definicje. Za przykład może posłużyć naukowe ujęcie ciepła, które wcześniej definiowano jako nieważki, niewidzialny fluid (teoria cieplika), a później zdefiniowano jako energię kinetyczną cząsteczek (teoria kinetyczna). Nawet gdy paradygmaty nie są zastępowane, lecz jedynie ulepszane, jednoczesnemu udoskonaleniu ulegają również najważniejsze definicje. Na przykład model atomu Bohra został zastąpiony modelem atomu Diraca.

W każdym razie, biorąc pod uwagę, jak wiele kontrowersji budzi poszukiwanie i domniemane odkrywanie świadectw aktywności inteligentnej w przyrodzie, zwłaszcza w odniesieniu do pochodzenia Wszechświata i organizmów żywych, zwolennicy teorii inteligentnego projektu nie mogą uniknąć podania dokładnej definicji teorii inteligentnego projektu. Czy słusznie można uważać ją za teorię naukową? Czy jest logicznie spójna? Czy jest doktryną religijną, czy jedynie niesie implikacje religijne? Czy zasłużyła na uznanie w obszarach edukacji, przestrzeni publicznej i sądownictwa? Takie pytania są zadawane powszechnie, a odpowiedź na nie zależy od tego, jak zdefiniujemy teorię inteligentnego projektu.

Aktualnie nie istnieje żadna jedna, standardowa definicja teorii inteligentnego projektu, którą przyjmowałby każdy teoretyk projektu, ale wszystkie definicje mają bardzo podobny wydźwięk. Definicja, którą do niedawna posługiwałem się w trakcie publicznych wykładów i która pełniła funkcję mojej roboczej definicji teorii inteligentnego projektu, brzmi następująco: teoria inteligentnego projektu to badanie wzorców w przyrodzie, które najlepiej da się wyjaśnić jako wytwór inteligencji. Teoria inteligentnego projektu polega więc na identyfikowaniu pewnych szczególnych typów wzorców lub cech w przyrodzie i pokazywaniu, że stanowią one przekonujące naukowe świadectwa przyczynowości inteligentnej.

Zauważmy jednak, że teoria inteligentnego projektu nie polega wyłącznie na odkrywaniu świadectw rzeczywistego projektu w przyrodzie. Gdy w przyrodzie potwierdzi się istnienie projektu, przed teoretykiem projektu otwiera się bogate pole zagadnień badawczych. Niektóre z tych zagadnień wymieniam poniżej, aby pokazać, że dotychczasowe definicje teorii inteligentnego projektu wystarczyły do zainspirowania w pełni ukształtowanego programu badawczego w ramach tej teorii. Zauważmy, że wszystkie te zagadnienia można sensownie rozważać bez potrzeby identyfikowania intencji lub tożsamości domniemanego projektanta. W gruncie rzeczy mają one doskonały sens naukowy, nawet jeśli przyjmie się, że projektant nie istnieje naprawdę, ale równie dobrze można żywić realistyczny pogląd na projektanta. Oto niektóre zagadnienia badawcze teorii inteligentnego projektu:

  1. Klasyfikacja – jakie rodzaje układów naturalnych wykazują przekonujące świadectwa projektu?
  2. Funkcjonalność – jakie są główne i pomocnicze funkcje zaprojektowanych obiektów?
  3. Ograniczenia – w ramach jakich ograniczeń zaprojektowany obiekt funkcjonuje dobrze, a po ich przekroczeniu przestaje funkcjonować?
  4. Ewoluowalność – w jakim stopniu zaprojektowany układ może ewoluować przy udziale i bez udziału zewnętrznej informacji?
  5. Transmisja – jaka jest historia przyczynowa powstania zaprojektowanego obiektu?
  6. Śledzenie informacji – jakiego wkładu informacji wymagało utworzenie zaprojektowanego obiektu? Jakie jest jego ostateczne źródło informacji?
  7. Gęstość informacji – jak gęsto informacja jest osadzona w zaprojektowanym obiekcie?
  8. Konstrukcja – jak zaprojektowany obiekt został rzeczywiście skonstruowany?
  9. Inżynieria odwrotna – jeśli nie wiemy, jak zaprojektowany obiekt został rzeczywiście skonstruowany, to jak mógł przebiegać proces jego konstruowania?
  10. Perturbacja – jak pierwotny projekt był modyfikowany i jakie czynniki brały udział w jego modyfikowaniu?
  11. Przywracanie – jeśli pierwotny projekt uległ perturbacji, to jak można go przywrócić?
  12. Optymalność – pod jakimi względami projekt jest optymalny?

Swoją, wykorzystywaną do niedawna, roboczą definicję teorii inteligentnego projektu sformułowałem około 2012 roku. Moi koledzy z ruchu inteligentnego projektu i ja posługiwaliśmy się jednak różnymi jej wersjami już od lat dziewięćdziesiątych XX wieku. Około 2000 roku definiowałem teorię inteligentnego projektu jako badanie oznak inteligencji. Jeszcze wcześniej kładłem nacisk na empiryczną wykrywalność projektu (na podstawie takich oznak bądź wzorców).

Zamiast sporządzić chronologiczną listę definicji teorii inteligentnego projektu proponowanych z upływem lat przeze mnie i moich kolegów po prostu przedstawię kilka kluczowych tematów, do których te definicje się odnosiły. Poniższa lista jest reprezentatywna, ale nie wyczerpująca:

  • Empiryczna wykrywalność. Idea projektu w przyrodzie nie jest jakąś mglistą intuicją dotyczącą tego, że coś wygląda na wytwór inteligencji. Projekt możemy rozpoznać, gdy go zobaczymy.
  • Odpowiednie cechy. Pewne cechy skłaniają do przeprowadzenia wiarygodnego wnioskowania o projekcie i stanowią świadectwo projektu. Takie cechy często opisywane są w kategoriach wzorców, informacji, oznak lub sygnatur.
  • Nieredukowalna złożoność. Pojęcie nieredukowalnej złożoności wprowadził Michael J. Behe. Nieredukowalna złożoność stanowi kluczową cechę skłaniającą do przyjęcia wniosku o projekcie w przypadku złożonego układu składającego się z licznych, współzależnych części, które wszystkie są niezbędne do pełnienia podstawowej funkcji układu.
  • Wyspecyfikowana złożoność. To pojęcie zostało wprowadzone przeze mnie. Wyspecyfikowana złożoność również stanowi kluczową cechę skłaniającą do przyjęcia wniosku o projekcie, gdy pewne bardzo mało prawdopodobne zdarzenie (złożoność) pasuje do jakiegoś rozpoznawalnego wzorca (specyfikacji).
  • Nauki o pochodzeniu a nauki operacyjne. Teoria inteligentnego projektu uwzględnia odróżnienie nauk o pochodzeniu, które zajmują się zagadnieniami historycznymi dotyczącymi sposobu powstania pewnych cech w przyrodzie, od nauk operacyjnych, których przedmiotem zainteresowania są aktualnie obserwowane procesy przyrodnicze.
  • Wnioskowanie do najlepszego wyjaśnienia. Wnioskowanie o projekcie zakłada istnienie różnych konkurencyjnych wyjaśnień i jego celem jest rozstrzygnięcie, czy hipoteza projektu rzeczywiście stanowi najlepsze wyjaśnienie, jeśli za podstawę przyjmie się na przykład potwierdzenie empiryczne lub adekwatność przyczynową.
  • Oddzielenie przyczyn. Teoria inteligentnego projektu oddziela przyczyny nieinteligentne bądź ślepe, zwykle opisywane w kategoriach przypadku i konieczności, od przyczyn inteligentnych bądź celowych, opisywanych w kategoriach projektu.

Moją sformułowaną w 2012 roku definicję teorii inteligentnego projektu (badanie wzorców w przyrodzie, które najlepiej da się wyjaśnić jako wytwór inteligencji) można więc uznać za skrótowe wyrażenie treści wszystkich powyższych punktów. Kluczowe znaczenie dla teoretyków projektu ma więc to, że w przyrodzie mogą w zasadzie istnieć przekonujące świadectwa empiryczne projektu. Teoretycy projektu postrzegają więc teorię inteligentnego projektu jako teorię naukową, nie zaś jako doktrynę religijną.

Bez względu na to, jak można ulepszyć tę definicję teorii inteligentnego projektu, jest ona w pewnej mierze właściwa. Praktycznie rzecz biorąc, definicja ta opisuje, jak wykrywamy inteligencję w przyrodzie, mianowicie na podstawie wzorców wskazujących na inteligencję. Ta definicja pasuje też do badań prowadzonych w ramach archeologii, programu SETI (poszukiwanie inteligencji pozaziemskiej), kryminalistyki i wielu innych nauk szczegółowych.

William A. Dembski

 

Oryginał: Building a Better Definition of Intelligent Design, „Science & Culture Today” 2024, July 15 [dostęp: 26 XI 2025].

Przekład z języka angielskiego: Dariusz Sagan

 

Źródło zdjęcia: Pixabay

Ostatnia aktualizacja strony: 26.11.2025

Przypisy

  1. Por. Peer-Reviewed Articles Supporting Intelligent Design, „Discovery Institute” [dostęp: 21 X 2025].

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *



Najnowsze wpisy

Najczęściej oglądane wpisy

Wybrane tagi