Teoretycy projektu w ogniu pytań: Brian MillerCzas czytania: 7 min

Brian Miller

2021-05-19
Teoretycy projektu w ogniu pytań: Brian Miller<span class="wtr-time-wrap after-title">Czas czytania: <span class="wtr-time-number">7</span> min </span>
  1. Czego dotyczy debata między darwinizmem a teorią inteligentnego projektu?

Początkowo darwinowska teoria ewolucji zajmowała się zdolnością gatunków do przystosowywania się do środowiska drogą doboru naturalnego oddziałującego na zmieniające się cechy gatunku. W ciągu następnego stulecia biolodzy ewolucyjni połączyli model Darwina z genetyką i genetyką populacyjną, tworząc koncepcję obecnie nazywaną neodarwinizmem lub nowoczesną syntezą. Pytaniem, które wciąż pozostaje w centrum debaty, jest to, czy dobór naturalny lub jakikolwiek inny naturalny proces może wytworzyć struktury i układy biologiczne, które wyglądają na celowo zaprojektowane. Drugą kluczową kwestią jest, czy w biologii da się w sposób obiektywny wykrywać inteligentny projekt.

  1. Czy dysponujemy narzędziami pozwalającymi na rozpoznanie projektu w przyrodzie?

Wiele dyscyplin wykorzystuje metody umożliwiające wykrywanie projektu. Wszystkie je można sprowadzić do trzech pytań:

1) Czy dany wzorzec lub artefakt można wytłumaczyć za pomocą naturalnego procesu? Na przykład kryształy i płatki śniegu wykazują wzorce geometryczne powstające za sprawą właściwości chemicznych ich cząsteczek. Natomiast żaden naturalny proces nie mógł stworzyć pomnika Mikołaja Kopernika w Warszawie.

2) Czy wzorzec lub artefakt mógł powstać przypadkowo, czy też jest to zbyt mało prawdopodobne? Słowo „tym” w stosie liter scrabble’owych mogło utworzyć się przypadkowo. Natomiast zwrot „czy mówisz po angielsku” nigdy nie mógłby pojawić się przez przypadek.

3) Czy wzorzec cechuje wyspecyfikowana złożoność? Innymi słowy: czy pasuje do jakiegoś znanego wzorca lub artefaktu, czy wskazuje na jakiś wyraźny cel lub ma jakieś jasne znaczenie? Na przykład szczegółowo wyrzeźbiony posąg sławnej osoby ewidentnie pasuje do znanego nam obrazu.

Jeśli odpowiedź na pierwsze dwa pytania brzmi „nie”, a na ostatnie pytanie „tak”, wówczas dany wzorzec lub artefakt musiał zostać zaprojektowany. Wiele cech istot spełnia te kryteria. Przykładem jest maszyneria molekularna w komórkach, której nie można wyjaśnić żadnym procesem naturalnym. Prawdopodobieństwo jej przypadkowego powstania jest niewyobrażalnie małe. Sporo jej elementów pod wieloma względami przypomina ludzkie maszyny i wskazuje na wyraźny cel.

  1. Wykrywanie projektu jest powszechną praktyką w nauce – na przykład w archeologii, kryminalistyce czy programie SETI. Dlaczego więc teoria ID jest tak kontrowersyjna w biologii?

Wielu naukowców przyjęło filozofię znaną jako materializm naukowy, która zakłada, że wszystko, co dzieje się na świecie, jest konsekwencją procesów naturalnych, przypadku i czasu. Dlatego naukowcy uznają, że wszelkie przejawy projektu w przyrodzie – wyłączając możliwość działalności człowieka lub ewentualnie istot obcych – muszą być iluzją.

  1. Czy trzeba znać tożsamość projektanta, aby zasadnie wnioskować o projekcie?

Wykrywanie projektu nie wymaga znajomości tożsamości, zdolności czy motywacji projektanta. Osoby zaangażowane w poszukiwania pozaziemskiej inteligencji są przekonane, że mogą wykryć projekt w sygnałach z Kosmosu, nawet jeśli nie są pewne, czy mogą dowiedzieć się czegoś o kosmitach. Ich metoda polega na identyfikacji sygnałów wyraźnie różniących się od tych, które mogą być wytwarzane przez jakiekolwiek znane procesy fizyczne, i zawierających informację. Tworzą oni modele, o których przed chwilą wspomniałem.

  1. Czy teoria inteligentnego projektu jest całkowicie niezgodna z darwinizmem?

Darwin był pod silnym wpływem sceptycznych filozofów, więc założył, że projekt dostrzegany w przyrodzie jest iluzją. Aby usprawiedliwić istnienie świadectw projektu w biologii, argumentował, że dobór naturalny może naśladować działanie projektanta. Jednym z jego głównych celów było sformułowanie argumentacji na rzecz przekonania, że projektant jest zbędny, a w związku z tym jego teoria jest niezgodna z kluczową tezą teorii inteligentnego projektu.

  1. Jakie są najważniejsze różnice między teorią inteligentnego projektu a kreacjonizmem?

Teoria inteligentnego projektu różni się od kreacjonizmu tym, że stanowi próbę empirycznego ustalenia, czy „pozorny projekt” w przyrodzie, uznawany przez praktycznie wszystkich biologów, jest projektem rzeczywistym (wytworem inteligentnej przyczyny), czy skutkiem działania niekierowanego procesu, takiego jak dobór naturalny oddziałujący na rezultaty przypadkowych zmian. Kreacjonizm koncentruje się na obronie dosłownej interpretacji opisu w Księdze Rodzaju. Najczęściej wykładnia ta mówi o stworzeniu Ziemi kilka tysięcy lat temu przez biblijnego Boga. W przeciwieństwie do kreacjonizmu naukowa teoria inteligentnego projektu jest agnostyczna w odniesieniu do źródła projektu i nie angażuje się w obronę Księgi Rodzaju, Biblii ani żadnego innego świętego tekstu. Dlaczego więc niektórzy darwiniści wciąż próbują łączyć teorię inteligentnego projektu z kreacjonizmem? Jest to ich strategia retoryczna mająca na celu zdyskredytowanie teorii projektu bez potrzeby merytorycznej dyskusji z jej argumentacją.

Zaczerpnąłem tę odpowiedź z sekcji FAQ na stronie Discovery Institute: https://www.discovery.org/id/faqs/.

  1. Czy istnieją naukowcy ateiści lub agnostycy, którzy popierają teorię inteligentnego projektu?

Kilku agnostycznych i ateistycznych naukowców podaje w wątpliwość, czy jakikolwiek znany nam mechanizm stanowi adekwatne wyjaśnienie projektu dostrzeganego w biologii. Inni przyznają, że świadectwa biologiczne wskazują na projekt, chociaż mogą opierać się temu wnioskowi ze względu na przyjęte założenia filozoficzne. Do tych ostatnich należą: biochemik Michael Denton, matematyk David Berlinski i filozof Thomas Nagel.

  1. Czy teoria ID spełnia współczesne kryteria naukowości?

Teoria inteligentnego projektu używa dokładnie takich samych metod, jakie stosują badacze w naukach historycznych, jak kosmologia, geologia czy archeologia. Odpowiada nawet podejściu, które podczas rozwijania swojej teorii stosował Karol Darwin. Podejście to nazywa się wnioskowaniem do najlepszego wyjaśnienia lub metodą wielu konkurencyjnych hipotez. Jego etapy obejmują identyfikację różnych możliwych wyjaśnień, którymi potencjalnie można by wytłumaczyć wzorzec lub artefakt powstały w przeszłości. Następnie określa się, które wyjaśnienie odpowiada procesom mogącym zgodnie ze współczesną wiedzą tworzyć podobne skutki. Jeśli jedna z opcji wydaje się znacznie bardziej prawdopodobna, wówczas uznaje się ją za najlepsze wyjaśnienie tego skutku. Jeśli chodzi o biologię, to w przejawach życia zawarte są duże ilości informacji, a tylko istoty inteligentne są zdolne do ich tworzenia. Dlatego najlepszym wyjaśnieniem życia jest inteligentny projekt.

  1. W społeczności uczonych występuje duża niechęć do uznania teorii inteligentnego projektu za pełnoprawną koncepcję naukową. Co jest tego głównym powodem?

Wielu naukowców wyznaje filozofię naukowego materializmu, więc ich zdaniem nic w przyrodzie nie może być rezultatem działania inteligencji. W konsekwencji odrzucają oni wszystkie świadectwa istnienia projektu, nawet ich nie rozważając. Zakładają także, że za projekt dostrzegany w biologii muszą być odpowiedzialne naturalne procesy, niezależnie od tego, czy to założenie jest wiarygodne z naukowego punktu widzenia.

  1. Przed opublikowaniem O powstawaniu gatunków w nauce można było stosować wyjaśnienia nadnaturalistyczne lub teleologiczne. Jednak od czasów Darwina większość uczonych jest przekonana, że nauka powinna być przedsięwzięciem czysto naturalistycznym. Jak nauka będzie wyglądała w przyszłości?

Naukowcy badający pochodzenie życia zaczynają dochodzić do wniosku, że pierwsza komórka potrzebowała istniejącej wcześniej informacji. Zdaniem tych, którzy nie chcą rozważyć możliwości istnienia projektanta, informacja istnieje samodzielnie. Nie potrafią uzasadnić swojego poglądu, ale zdają sobie sprawę, że nauka w aktualnym ujęciu nie może wyjaśnić istnienia życia. Ponadto specjaliści w dziedzinie biologii systemowej uznali, że ogólną organizację systemów żywych można zrozumieć jedynie przez zastosowanie pojęć zaczerpniętych z inżynierii, takich jak „układy scalone” i „układy kontrolne”. Zastępują założenia ewolucjonistyczne założeniami opartymi na teorii ID. Z filozoficznego punktu widzenia wciąż akceptują teorię ewolucji, ale w praktyce uprawiają naukę tak, jakby akceptowali teorię inteligentnego projektu. Pozostaje przekonać się, jak długo zdołają prowadzić badania, tkwiąc w tym koncepcyjnym konflikcie.

 

 

Przekład z języka angielskiego: Klaudia Mogielnicka

Ostatnia aktualizacja strony: 18.05.2021

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *



Najnowsze wpisy

Najczęściej oglądane wpisy

Wybrane tagi